Wszystko wskazuje na to, że rezerwowy kierowca ekipy Force India, Tonio Liuzzi, stara się pokazać z jak najlepszej strony przed planowanym powrotem do wyścigów Formuły 1.
W A1 GP ściga się samochodem przygotowanym przez Ferrari, opartym na niezwykle udanym modelu F2004. Choć jego kariera w Formule 1 została w dużym stopniu zniszczona przez wewnętrzną politykę Red Bulla wiele wskazuje na to, że dzięki niezłym wynikom w A1 GP może zapewnić Force India, by dać mu szansę w Formule 1.
Na padoku można usłyszeć, że Liuzzi ma kontrakt na ściganie się w barwach ekipy w 2010 roku. W pewien sposób potwierdził to Vijay Mallya, który stwierdził, że Giancarlo Fisichella jest bliski końca swojej kariery.
Liuzzi debiutując wywalczył pierwsze pole startowe do wyścigu A1 GP w Portugalii zapewniając pierwsze pole position dla ekipy z Włoch. W pierwszym wyścigu zajął czwartą pozycję, jednak pokazał się z bardzo dobrej strony i wydaje się, że jest na dobrej drodze do Formuły 1.
13.04.2009 11:04
0
A co to za seria A1 GP?
13.04.2009 12:04
0
A jak nie wroci do F1 to nikt nie bedzie plakal.
13.04.2009 12:35
0
Wie ktoś o co chodzi ze stwierdzenem, że "jego kariera w Formule 1 została w dużym stopniu zniszczona przez wewnętrzną politykę Red Bulla"???
13.04.2009 12:36
0
lol F1.09 czy dla ciebie istnieje tylko jedna seria openwheelerow ? A1 to taka seria gdzie teamami sa narody Włochy ,Szwajcaria ,Chiny ,Indie itd. a kierowca reprezentujący Chiny musi być chińczykiem tyle .
13.04.2009 12:56
0
Albo mieć obywatelstwo chińskie:D Szkoda ze Fisichella odchodzi. Mam nadzieje ze to plotki:)
13.04.2009 15:55
0
tt16: a dlaczego szkoda? Cóż on takiego pokazał, że miałby ciągle jeszcze ścigać się w F1?
13.04.2009 16:28
0
Liuzzi jest moim zdaniem naprawdę dobrym kierowcą, napewno lepszym od kilku obecnych w F1. Ja z miłą chęcią zobaczę, jak powraca, bo w każdej serii, w której Włoch jeździ, spisuje się naprawdę dobrze. Widać, że to utalentowany kierowca, zdolny do wygrywania, jeśli ma odpowiedni sprzęt. W sezonie 2007 nie ustępował Vettelowi w STR, a widać, jaką teraz Sebek zrobił karierę.
13.04.2009 17:57
0
@anderis: To, że nie ustępował Vettelowi w 2007 roku niewiele dla mnie znaczy, bo Vettel z 2007 roku to nie ten Vettel, co teraz. Dlatego zbytnio za Liuzzim nie tęsknię. Mało komu udało się do tej pory wypaść z F1 i do niej wrócić. Łatwo tutaj wyrobić sobie opinię, która da o sobie znać, gdy będzie się chciało wrócić. Niech pokaże, na co go stać w A1GP, wtedy może ewentualnie ubiegać się o posadę w F1. Swoją drogą, tytuł tego newsa brzmi co najmniej śmiesznie. Może warto byłoby go zmienić?
13.04.2009 19:24
0
ciężko się będzie obecnie dostać do F1....
13.04.2009 20:35
0
Szczerze powiedziawszy nie miałbym nic przeciwko powrotu do stawki F1 przez Włocha. Trzeba przyznac, że Liuzzi nie spełnił się jeszcze w F1 i na pewno ma jeszcze wiele do zaoferowania. Giancarlo prawie na pewno odejdzie po tym roku, gdyż ma już swój wiek, a poza tym doskwiera mu zniechęcenie jeżdżenia w ogonie. Jeśli chodzi o Sennę, zobaczymy, może Mallya się na niego zdecyduje.
13.04.2009 22:19
0
szkoda Senny w Force India jest dla nich za dobry, a co do Fisico to ostatnio przejechał swój garaż w alei serwisowej, chyba sie już starzeje, ale rekord ilości startów w GP jest
13.04.2009 23:36
0
masabitumiczna - rekord w ilości startów GP należy zdecydowanie do Barrichello ( chyba 273 ), a Fisichella chyba ma " dopiero " 216 ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się